Spis treści
Modelki niczym postaci z kreskówek na pokazie Marc Jacobs Jesień 2024!
Świat mody to miejsce pełne niespodzianek, a Marc Jacobs kolejny raz udowodnił, że potrafi zaskoczyć. Jego pokaz na sezon jesień 2024 był prawdziwą rewolucją w świecie mody. Zamiast klasycznych modelek, na wybiegu pojawiły się prawdziwe żywe lalki.
Koniec z klasycznymi standardami piękna
Marc Jacobs od zawsze był znany z buntowniczego podejścia do mody. Tym razem jednak przekroczył wszelkie granice. Jego najnowsza kolekcja to nie tylko ubrania, ale prawdziwe show, które wywołało ogromne emocje.
Modelki jak lalki Barbie
Na wybiegu zobaczyliśmy dziewczyny o idealnych proporcjach, długich blond włosach i dużych, niebieskich oczach. Ich makijaż był przerysowany, a usta podkreślone konturówką w kolorze fuksji. Całość wyglądała jak żywe wcielenie lalek Barbie.
Ubrania w stylu cartoon
Ubrania prezentowane na pokazie również nawiązywały do świata kreskówek. Dominowały pastelowe kolory, oversize’owe kroje oraz bufiaste rękawy. Całość uzupełniały ogromne, plastikowe akcesoria, takie jak torebki w kształcie serca czy okulary w stylu lat 90.
Reakcje na pokaz
Pokaz Marc Jacobsa wywołał skrajne emocje. Jedni zachwycali się oryginalnością i odwagą projektanta, inni krytykowali przesadę i oderwanie od rzeczywistości. Niezależnie od opinii, jedno jest pewne – ten pokaz na długo pozostanie w pamięci.
Wpływ pokazu na trendy
Choć kolekcja Marc Jacobsa może wydawać się zbyt ekstrawagancka na co dzień, to niektóre elementy z pewnością znajdą swoje miejsce w modowych trendach. Możemy spodziewać się powrotu pastelowych kolorów, oversize’owych krojów oraz akcentów inspirowanych pop-art’em.
Krytyka i kontrowersje
Pokaz Marc Jacobsa wzbudził również wiele kontrowersji. Niektórzy zarzucają projektantowi promowanie niezdrowych standardów piękna. Inni uważają, że to jedynie artystyczna wizja, która nie powinna być oceniana przez pryzmat rzeczywistości.
Podsumowanie
Pokaz Marc Jacobsa na sezon jesień 2024 był niewątpliwie wydarzeniem, które na długo pozostanie w pamięci. Choć kontrowersje nie milkną, to nie można odmówić projektantowi odwagi i oryginalności. Czy jego wizja zdominuje modę w najbliższym czasie? Czas pokaże.